Niemiecki koncern motoryzacyjny postanowił powrócić do pierwotnego nazewnictwa swoich sportowych samochodów. Oznaczenie OPC zostanie zastąpione przez GSi w najnowszym Oplu Insigni i to z dość dużą pompą, gdyż… będzie to najmocniejsza Insignia w historii koncernu.
Nowy Opel Insignia GSi ma być samochodem łączącym luksusowe wyposażenie oraz elegancki wygląd wraz ze sportowym charakterem. W zakresie sportowych osiągnięć, inżynierzy Opla postanowili utwardzić zawieszenie auta, zastosowali napęd na cztery koła, a całość została sprężona 8-biegową, automatyczną skrzynią biegów wraz z dwulitrowym silnikiem o mocy 260 KM oraz maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 400 Nm. Wg deklaracji Opla, spora moc nie będzie oznaczała wysokich wyników spalania. Z danych producenta wynika, iż nowa Insignia GSi będzie spalać ok. 8,6 litra na każde pokonane 100 km w cyklu mieszanym. W najbliższym czasie, ofertę ma uzupełnić także wysokoprężna jednostka napędowa, jednak jej specyfikacji jeszcze nie znamy.
Nowy Opel Insignia GSi przeszedł szereg wymagających testów na torze Nurburgring, gdzie doprecyzowywano charakterystykę zawieszenia, skrzyni biegów, czy układu kierowniczego. Wg przedstawicieli Opla, tak dokładne testy zaowocowały najdoskonalszą Insignią w historii niemieckiego koncernu. Dodatkowo, warto wspomnieć, że Insignia GSi jest o ok. 160 kg lżejsza od swojego poprzednika o oznaczeniu OPC.
Oficjalna premiera nowego Opla Insigni odbędzie się podczas Targów Motoryzacyjnych we Frankfurcie, które rozpoczną się we wrześniu bieżącego roku.